Piotr Przyborowski
Pochodzenie: Polska
Wybrany Uniwersytet
University of York
Kierunek Studiów
Film and Television Prodcution
Rok
Rozpoczęcia
2017
Wydawałoby się mogło, że studia na zagranicznej uczelni to dla studenta z Polski prawdziwe mission impossible. Nic bardziej mylnego! Jako student drugiego roku Film and Television Prodcution na University of York muszę przyznad, że wybór Anglii jako kolejnego przystanku mojej edukacyjnej przygody był i wciąż jest sporym wyzwaniem. Niewątpliwe jednak jest to gra warta świeczki.
Chociaż dostałem się na prestiżową polską uczelnię na prawo, od dzieciostwa moim marzeniem była praca w telewizji bądź szeroko pojętym przemyśle rozrywkowym. Dlatego gdy tylko pojawiła się możliwośd studiowania czegoś w ten deseo na jednej z najlepszej uczelni w moim kierunku w całej Europie (w 2017 roku znalazł się on na podium w rankingu Guardiana w kategorii film & phorography w całej Wielkiej Brytanii), postanowiłem podjąd rękawicę i ruszyd na studia do Anglii.
Co wyróżnia mój kurs na tle innych to duże nagromadzenie egzaminów praktycznych. Zamiast pisad denny test odnośnie zasad rządzących telewizją, naszym zadaniem jest po prostu nagranie własnego show – niedawno był to teleturniej, teraz z kolei będzie to krótki magazyn. Oczywiście dochodzi do tego sporo teorii, którą to jednak możemy sprawdzid właśnie w praktyce – czy to w postaci własnych scenariuszów filmowych czy, a może przede wszystkim, krótkometrażówki stworzonej przez nas od A do Z.
Angielska pogoda z pewnością nie jest aż tak zła, jak ją malują, niemniej potrafi byd irytująca czy
wręcz przygnębiająca. Jest tu bardzo wilgotno, co może przeszkadzad nieco bardziej wrażliwym
organizmom. Warto jednak podkreślid, że zimy są tu dużo cieplejsze niż w Polsce – temperatura
rzadko kiedy spada poniżej zera.
University of York stosuje system collegowy, który mocno przypomina znane z Hogwartu domy. Na pierwszym roku każdy student przypisany jest do danego college’u, którego to barwy będzie
reprezentowad przez kolejne lata swojej edukacji. Dlatego też warto, przynajmniej na pierwszym roku, zamieszkad w halls, czyli tutejszych akademikach. Z własnego doświadczenia nie polecam jednakże dzielenia pokoju z inną osobą – chod to opcja bardzo korzystna finansowa, to wiążą się z tym pewne niedogodności. Obecnie mieszkam jednak w domu, który wynajmujemy wraz z moimi przyjaciółmi. Chod to w teorii opcja taosza, nad nią również należy się zawsze zastanowid – w przypadku tego typu wynajmu skazujemy się bowiem zwykle na 12-miesięczną umowę.
Student międzynarodowy na starcie może mied kłopot ze znalezieniem tzw. part-time job. W Wielu miejscach, co jest poniekąd zrozumiałe, pracodawcy przychylniej patrzą na studentów brytyjskich. Z pewnością przydatne jest wyrobienie National Insurence Number, na który trzeba jednak poczekad kilka tygodni. Obecnie pracuję w Deliveroo, gdzie rozwożę jedzenie na rowerze. Chociaż to praca w teorii fizyczna, bardzo ją lubię i cenię, a zarobki często przekraczają 10 funtów na godzinę. Sam wybieram, kiedy chcę jeździd, a więc de facto sam dla siebie jestem szefem. Rower uważam zresztą za najlepszą rzecz, którą kupiłem w Anglii. Daje mi dużo swobody, pozwala złapad formę, jest znacznie szybszy od chodzenia, a przede wszystkim to najtaoszy możliwy środek lokomocji. Chociaż komunikacja miejska jest stosunkowo droga, od pewnego czasu w Yorku funkcjonuje całodobowy bilet studencki, który kosztuje trzy funty. Jak na Wielką Brytanię, to stosunkowo mało.
Jeśli chodzi o życie uniwersyteckie, to te w Yorku jest wyśmienite. Wspomniałem już o systemie
collegowym. Poza tym na Uniwersytecie działa cały szereg wspaniałych stowarzyszeo. Osobiście
należę do Polish Society, York Student Television oraz University of York Floorball Club, czyli
uniwersyteckiego klubu unihokeja. We wszystkich tych grupach poznałem niesamowitych ludzi,
którzy stali się moimi dobrymi przyjaciółmi.
Wiele osób obawia się kontekście studiów w UK sporej biurokracji w przypadku aplikacji oraz dużych kosztów. Pierwsze w istocie nie jest do kooca prawdą. UCAS, czyli platforma, przez którą składa się wniosek o przyjęcie na studia, jest bardzo pomocny i prosty w obsłudze. Z kolei na opłatę tuition fee dostaje się tzw. kredyt studencki. Ja załatwiałem to osobiście ze Student Finance. Z pewnością jednak ciekawą opcją jest też skorzystanie z pomocy ekipy z Edu4u.
Studia licencjackie w Wielkiej Brytanii to dla każdego młodego człowieka ogromna szansa. Chociaż oczywiście będziecie tęsknid za rodziną, domem, miastem czy przyjaciółmi, z pewnością podczas pobytu w Anglii nie stracicie. Możliwośd nauki w obcym języku daje wielkie możliwości, tak samo jak poznanie ludzi z całego świata. Dlatego nie wahajcie się chodby przez minutę i już teraz zróbcie swój pierwszy krok!